Sandra

 Witam,

Chciałam przestrzec wszystkie przyszłe Panny Młode przed zakupem sukni w tym salonie.

Suknia była śliczna, szyta na miarę, miałam 3 przymiarki, niestety okazało się że krawcowa niestety jest niekompetentną osobą, dzięki jej niedbałości mój piękny dzień zamienił się w koszmar. Miałam suknię w kształcie litery "A" z gorsetem, fiszbiny które zostały wszyte za długie załamały (wygięły? ) się już podczas mszy! dzięki czemu koszmar się zaczął.Gorset był z koronki,Wyszywany kryształkami, które zaczęły odpadać już przed wyjściem do Kościoła,podobnie jak przy koszulce(bolerku). Miseczki do gorsetu zostały wszyte a właściwie sfastrygowane! Obiecano mi białe miseczki Push-up w zamian czego miałam białe zwykłe miski na co narzucono cieliste gąbki! Brakowało haftki przy zakończeniu gorsetu która została obiecana oraz dwóch ostatnich szlufek do sznurowania sukni dzięki czemu po zasznurowaniu sukni została dziura! Jestem szczęśliwą mężatką od 3 tygodni, niestety blizny od fiszbin z mojego cudownego gorsetu zostaną ze mną prawdopodobnie tak jak mąż do końca życia... Wspomnienia niestety też mam straszne ponieważ połowę wesela spędziłam ze świadkową na zmianie bandaży pod Efektownym Koronkowym gorsetem z bandażami i plastrami w tle!

Nie jestem w stanie wyrazić słowami jak bardzo DZIEKUJĘ OBSŁUDZE za zniszczenie Naszego Najpiękniejszego Dnia w życiu !!!

Cena nieadekwatna do jakości wykonania sukni

NIE POLECAM SALONU EVITA W KATOWICACH