Marta

Z Andrzejem i Anetą (zwanych dalej Dorobkami) spotkaliśmy się przy okazji naszego ślubu. Spotkanie z nimi to doświadczenie nietypowe - z jednej strony pracujesz z prawdziowymi artystami, którzy "mają oko" i "widzą więcej"; z artystami którzy sami wypatrzą najlepsze ustawienie i kadr - z drugiej zaś strony spotyka się uporządkowanych profesjonalistów, wytrawnych rzemieśliników, którzy znajdą dobre miejsca podczas pleneru, pokażą w którą patrzeć stronę; profesjonalistów, którzy zwrócą uwagę na każdy szczegół (ustawienie glowy to mało - ustawią nawet oczy :-)), znajdą nie jedno - ale kilka dobrych miejsc, z któych wycisną świetne kadry. Rzemieślików, którzy niestrudzenie będą poprawiać pozy, tło i wszystko to, co niezbędne jest do dobrego zdjecia.

Przede wszystkim jednak spotkanie z Dorobkami to po prostu świetna zabawa! Sesję wspominamy jako wspaniałą przygodę - kilka godzin mija jak z bicza strzelił; plenery zmieniają się kilkukrotnie - w jednej chwili leżycie na łące, by po chwili płynnie przejść do małego zagajnika a potem podziwiać zachód słonca na wzgórzu. Nasza sesje skończylismy w dodatkowo w macu :-).

Efekt pracy poznaje się szybko - efekt, który chce się pokazywać. Dobre kadry, dobra obróbka - zdecydowanie jest czym sie chwalić przed bliskim i przyjaciółmi ;-). Naturalnie jest to świetna pamiątka na całe życie!
Dorobki - to profesjonalizm i artyzm a każdym kadrze!