Asia

Aktywność

Folwark u Różyca

Korzystaliśmy z tej usługi podczas naszego ślubu:

Profesjonalizm
Jakość/cena
Polecasz to?

Nasze wesele odbyło się 23.09.2017. Szukając miejsca na wesele, byłam przeczulona na to, żeby nie była to kolejna sala weselna, a miejsce z duszą - zobaczyliśmy jedynie dwie sale - bo po wizycie w Folwarku, wiedzieliśmy, że to jest TO!To, co mnie trochę dziwiło to fakt, że zadawałam masę pytań, na które Pani Aneta cierpliwie, chociaż bez specjalnych emocji odpowiadała, już teraz wiem, że wynika to jedynie z faktu, że w Folwarku wszystko pracuje jak w zegarku i panika ze strony Państwa Młodych jest zupełnie zbędna :) Dzień wcześniej mogliśmy bez problemu zobaczyć salę, poukładać winietki, przećwiczyć taniec. W dniu wesela nie martwiłam się zupełnie - i słusznie. Od samego wejścia, folwark był przygotowany cudownie: Obsługa w pełni profesjonalna, uprzejma, szybka, uśmiechnięta i jednocześnie nie rzucająca się w oczy. Jedzenie - MARZENIE, do tej pory żałuję, że jako Panna Młoda nie miałam czasu za wiele zjeść:) Jedzenia jest taka ilość, że jeśli jacyś goście wszystko by zjedli - to chyba pułk wojska po walce. Do tego jakość niesamowita - kartacze, golonka, stół wiejski, żurek - wszystko pyszne, a szef kuchni jest przemiłym człowiekiem, którego bardzo pozdrawiamy! Racuchy - mistrzostwo, nie tylko w kwestii smaku, ale i efektu, sposobu podania! do tego wszystkie szczegóły takie, jak piękna zastawa, cudowny widok z tarasu, wyjątkowe wnętrze - które zarówno na zdjęciach jak i w filmie wyglądają nieziemsko, i któremu na szczęście jako para młoda nie musieliśmy poświęcać dodatkowej uwagi. No i kropka nad i, czyli wianki - element obowiązkowy! tyle radości, ile te piękne wianki Pani Anetko sprawiły wszystkim dziewczynom, to też nadaje się na osobną historię:) a jakie piękne zdjęcia!

wszystko, powyższe dostaje się w pakiecie w bardzo dobrej cenie, bez ukrytych kosztów - co dla mnie też było bardzo ważne w kontekście uczciwego podejścia do klienta:)

Jedyny mikro minus, który wiem, że w przyszłym roku ma zniknąć, to brak noclegu, ale budowa już pełną parą w toku, także domyślam się, że w przyszłości nie będzie to żadne zmartwienie.

Nie było osoby, która nie mówiłaby nam, jak wspaniale się bawiła - wiele osób mówiło o najlepszym weselu, jedzeniu, zabawie (Pozdrawiamy Filipa z Mocnej Grupy!).

Jeśli ktokolwiek zastanawia się, czy to dobry wybór - nie zastanawiajcie się, bo zaraz zniknie termin:)

Pozdrawiamy serdecznie cały zespół Folwarku u Różyca, Asia i Witek

9 stycznia 2018