Ewa

Mieliśmy przyjemność współpracować z Wojtkiem i naszym doświadczeniem możemy się z Wami podzielić.

Wojtka wyszukał mój brat na rocznicowe przyjecie rodziców. I tak, na zaledwie trzy godziny przyszedł młody pan we fraku i z klasa i humorem poskładał w jedną całość rozlatującą się w rękach imprezę. Pomimo że towarzystwo od razu samoistnie się rozpierzchło/podzieliło (wszak byli goście znani i nieznani/od lat nie widziani, każdy wiec nadrabiał towarzyskie zaległości, gonił rozbiegane dzieci, poznawał nowych członków rodziny - wiecie jak jest) Wojtek zebrał wszystkich nas wszystkich razem i od
razu widać było że ma nie tylko doświadczenie i pomysł, ale i klasę, styl i wyczucie. nadto świetne poczucie humoru i niebywałą umiejętność odpowiadania na potrzeby zebranych osób.
tak go poznałam i kiedy podjęliśmy z narzeczonym decyzje o weselu wiedziałam, że jeśli oddamy prowadzenie przyjęcia w jego ręce nie będę musiała się o nic martwić.
ani o dobór zabaw, ani ich styl, o charakter muzyki, ani czasowe rozplanowanie wszystkiego, ani o przygotowania. mieszkamy za granicą i nie mieliśmy szansy na spotkania - potrzebowaliśmy wiec kogoś, komu możemy po prostu zaufać i spać spokojnie.
I nie zawiedliśmy się. Wojtek to kompetentny  wodzirej, zna się na fachu, ma niestandardowe ale przemyślane pomysły, wysłucha, doradzi, a jak trzeba to  i wesprze ciepłym słowem.
jak go krótko scharakteryzować?
Wojtek to styl, klasa, pełen profesjonalizm, takt i wyczucie, wczucie się w potrzeby osób, z którymi współpracuje (klient - ze względu na osobisty charakter współpracy to słowo choć odpowiednie, to jednak razi nieobecnym w tej relacji chłodem ;)
człowiek bardzo komunikatywny, pełen entuzjazmu, chodząca orkiestra. w czasie pracy żywi się chyba wyłącznie satysfakcją, że wszystko dobrze się układa, bo nie usiadł nawet na 5 minut.
polecamy każdemu z czystym sumieniem!

Ewa i Grzegorz