ada.strzelecka1

Aktywność

MTA Wedding

Korzystaliśmy z tej usługi podczas naszego ślubu:

Profesjonalizm
Jakość/cena
Polecasz to?

Przygodę z MTA Wedding & Planner rozpoczęliśmy 2 lata temu. Po spotkaniu, zapewnieniach że będziemy mieli wszystko co sobie wymarzymy oraz obejrzeniu zdjęć „wykonanych” dekoracji uznaliśmy, że będzie to odpowiednia osoba do stworzenia naszej ślubnej dekoracji. Kontakt był bezproblemowy, zawsze pomocna, odpowiadała na wszystkie pytania. Kilka dni przed ślubem została nam przedstawiona próbna ślubna dekoracja, oczywiście po wcześniejszych ustaleniach. Dekoracja nam się podobała, szary prostokątny obrus, złote postumenty z niewielkimi bukietami, aczkolwiek zostaliśmy zapewnieni, że na uroczystości bukiety będą o wiele większe…….że będzie przepięknie.


W momencie wejścia na salę niestety mocno się rozczarowaliśmy…..pierwsze co rzuciło się nam w oczy to inny napis na ściance, niż ten na który byliśmy umówieni. Nikt nawet nie zapytał nas o zgodę zmiany napisu. Bukiety były mniejsze, niż te na które byliśmy umówieni. Nie było kwiatów, które były ustalone, natomiast w bukietach znalazły się bez naszej zgody chryzantemy. Miały być piękne białe hortensje, które były podczas dekoracji próbnej, natomiast później się znalazły liche, lekko powiędnięte hortensje. Zostały, również bez naszej zgody, zmienione stojaki na kwiaty na stołach. Brakowało zielonych gałązek na stołach i  przed stołem Państwa Młodych oraz złotej numeracji stołów. Obrusy po wielkiej przygodzie dojechały, ale na okrągłe stoły. Z oczywistych względów nie zostały położone.


Butonierki, które otrzymaliśmy dla świadków, były zepsute. Nie udało się nawet ich zaczepić, poza tym, nie nadawały się do przyczepienia, zielone gałązki były zwiędnięte, a biała róża miała brązowe plamy. Takiej samej "świeżości", a raczej brakowało świeżości kwiatom w bukiecie ślubnym, musiałam poobrywać płatki róż z brązowymi plamami, frezje były powiędnięte. Ogólnie kwiaty nie były świeże. Były powiędnięte. W dniu poprawin część kwiatów opadała na stoły. Liście, które były użyte w dekoracji wyglądały na zapleśniałe. Niestety, kwiaty nie nadawały się nawet do zawiezienia na cmentarz. A powinny być świeże co najmniej przez kilka dni. Jakością kwiatów byliśmy najbardziej rozczarowani, ponieważ to one miały upiększyć całą uroczystość. Nie będziemy wspominać o niekulturalnym zabieraniu dekoracji ze stołów, kiedy goście bawili się w najlepsze, pomimo prośby, żeby tego nie robić. Wiemy, że druga strona ma inną wersję na ten temat, ale my przy tym byliśmy i wiemy jak to wszystko wyglądało.


Czujemy się oszukani. Po wielokrotnym zapytaniu dlaczego zmiany odbyły się bez naszej zgody nie dostaliśmy odpowiedzi. Cena jaką zapłaciliśmy na usługę jest bardzo mocno zawyżona w porównaniu do jakości. Chyba jednak mamy inne wyobrażenie na temat piękna, niż na początku nam się wydawało.

22 lipca 2021